Ponad połowa pracodawców twierdzi, że ma strategię employer brandingową, a co czwarty nad nią pracuje – wynika z badania HRM Institute. Wiele firm prowadzi takie działania z doskoku. Ma to duże znaczenie na dzisiejszym trudnym rynku pracy. Zdaniem ekspertów negatywne opinie o firmie jako pracodawcy oraz brak odpowiednich działań w zakresie employer brandingu mogą oznaczać problemy w rekrutacji, ponieważ dla pracowników – poza wynagrodzeniem i benefitami – coraz bardziej liczą się wartości reprezentowane przez daną firmę i jej prestiż. Ponad 60 proc. śledzi informacje publikowane o ich pracodawcy przez osoby trzecie.
– Employer branding bardzo zyskuje na znaczeniu ze względu na to, jaki mamy rynek pracy w Polsce. Coraz trudniej jest pozyskać pracownika i utrzymać go w organizacji, dlatego działania komunikacyjne wokół pozycjonowania pracodawcy w oczach swoich pracowników i potencjalnych pracowników są bardzo ważne. Organizacje to zauważają – na działania employer brandingowe są przeznaczane coraz większe środki budżetowe – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Jugo, dyrektor zarządzający JJ Communications.
Z raportu Gumtree.pl „Aktywni+. Praca w życiu, życie w pracy” wynika, że atmosfera w pracy jest kluczowym czynnikiem dla 83 proc. pracowników. Tyle samo osób wskazało na zarobki. Przy wyborze pracy liczą się już nie tylko dodatkowe benefity czy wynagrodzenie, lecz także możliwości rozwoju, atmosfera, wygląd biura, elastyczne godziny pracy czy prestiż pracodawcy.
– To też aspekty, które pracodawcy powinni wykorzystywać w swoich działaniach employer brandingowych, eksponując właśnie te miękkie aspekty swojej tożsamości – podkreśla Jakub Jugo.
Dostrzegają to także firmy, które coraz częściej koncentrują się na komunikacji z pracownikami. Na zaniechania nie mogą sobie pozwolić – w 2018 roku stopa bezrobocia spadła w Polsce poniżej 6 proc.
– Już praktycznie 100 proc. dużych firm prowadzi jakieś działania employer brandingowe. Rzadko są to działania strategicznie przygotowane, zwykle działania ad hoc, ale też coraz częściej konkretny budżet employer brandingowy jest przeznaczony na początku roku na takie działania – wskazuje ekspert
Raport HRM Institute „Employer branding w Polsce” wskazuje, że ponad połowa badanych (przedstawiciele firm, zwłaszcza z działów HR, EB, marketingu i komunikacji) twierdzi, że ich firma ma strategię employer brandingową. 42 proc. jej jeszcze nie ma, ale co czwarta deklaruje, że właśnie nad nią pracuje.
Z kolei z raportu JJ Communications „Employer branding w czasach cyfrowych indywidualistów” wynika, że zdaniem 45 proc. pracowników pracodawcy w ich branży potrafią budować swój pozytywny wizerunek online. Jednocześnie 44 proc. twierdzi, że ich aktualny pracodawca mógłby lepiej zadbać o swój wizerunek online, czyli zwiększyć nacisk na odpowiednie działania employer brandingowe.
– Zdecydowana większość, bo ponad 60 proc. Polaków, sprawdza, co jest publikowane na bieżąco w internecie na temat ich pracodawcy, sprawdza rekomendacje innych, śledzi internet w poszukiwaniu informacji na temat pracodawcy. Jedynie 8 proc. nie jest tym zainteresowanych. Wiemy zatem, że Polacy zwracają na opinię o pracodawcy coraz większą uwagę – mówi dyrektor JJ Communications.
W strategii employer brandingowej bardzo ważne są kanały, jakimi komunikaty docierają do grupy docelowej. Coraz istotniejsza jest aktywność w mediach społecznościowych, a np. LinkedIn pełni kluczową rolę, zwłaszcza w przypadku stanowisk menadżerskich. Eksperci przypominają, że istotna jest także kompatybilność stosowanych narzędzi z urządzeniami mobilnymi.
– Już 24 proc. Polaków przegląda oferty pracy głównie przez swojego smartfona i dlatego też narzędzia, które wykorzystujemy do rekrutacji czy do jej promowania, muszą być dostosowane do ekranów urządzeń mobilnych. 1/3 naszych respondentów stwierdziła, że porzuciła proces rekrutacyjny właśnie ze względu na to, że źle wyświetlał się na ekranie ich telefonu – mówi Jakub Jugo.
Problemem są stosunkowo niskie nakłady na działalność employer brandingową. Najczęściej deklarowany budżet nie przekracza 20 tys. zł, podczas gdy najwięcej respondentów uważa, że potrzebne na ten cel środki to między 50 a 100 tys. zł. Brakuje też odpowiednich kompetencji – za employer branding najczęściej odpowiedzialny jest dział HR i marketing.
– 67 proc. respondentów badania „Employer branding w Polsce”, przygotowywanego przez HRM Institute, stwierdziło, że te kompetencje mogłyby być trochę większe. Mówimy tutaj oczywiście o aspektach technicznych z zakresu nowych trendów w komunikacji, ale też typowo teoretycznej wiedzy o employer brandingu – wskazuje Jakub Jugo.
0 komentarze:
Prześlij komentarz